Kilka przydatnych drobiazgów
Na wyprawie survivalowej przydać może się każdy drobiazg. Nie oznacza to oczywiście, że warto brać cały zestaw do szycia czy szydełkowania. Za to jest kilka bardzo praktycznych gadżetów, które warto mieć ze sobą.
Takie sprzęty są łatwo dostępne, a mogą mieć bardzo wiele zastosowań. Nie musisz najprawdopodobniej nawet iść do sklepu, aby dobrze przygotować się do wyprawy. Wystarczy, że zajrzysz do szafek we własnym domu.
Co warto zabrać? Dobrym pomysłem jest spakowanie grubego druta oraz sznurka. To elementy wyposażenia, których zastosowań nawet nie sposób wymienić. Najczęściej jednak przydają się do naprawy sprzętu albo ubrania.
Do tego warto mieć gwoździe. Tylko koniecznie umieść je w dobrze zamkniętym pudełku, by nie wypadły i nie pokaleczyły Ci dłoni podczas grzebania w plecaku. Choć żartobliwie wspomnieliśmy o akcesoriach do szycia, to całkiem serio trzeba przyznać, że część elementów wyposażenia każdej krawcowej przyda się również survivalowcowi.
Co konkretnie? Na pewno igła i nić, guziki oraz agrafki. Dzięki nim szybko naprawisz rozdarte ubranie lub kieszonkę plecaka.